na niepogode
ciagle pada, ale wokol kwitna lipy i ich zapach bez pytania pcha sie do pokoju
czekamy oczywiscie na slonce, jesli kolejnego dnia nie pojawi sie na niebie mozemy czuc sie nieco zagubieni (w koncu widzimy "taaaaki" deszcz po raz pierwszy od ponad 3 miesiecy)
pozostaje nam wtedy pomyslec, ze gdzies jest piekna pogoda i ze w koncu nie moze lac tygodniami :)
na pocieszenie telawiwskie klimaty...
czekamy oczywiscie na slonce, jesli kolejnego dnia nie pojawi sie na niebie mozemy czuc sie nieco zagubieni (w koncu widzimy "taaaaki" deszcz po raz pierwszy od ponad 3 miesiecy)
pozostaje nam wtedy pomyslec, ze gdzies jest piekna pogoda i ze w koncu nie moze lac tygodniami :)
na pocieszenie telawiwskie klimaty...
Labels: izrael