To w zasadzie nie dziennik i nie tygodnik, ale swego rodzaju pamietnik z podrozy (niekoniecznie rozumianej jako wycieczka poza miejsce zamieszkania), cale nasze zycie traktuje jako podroz...
Pozdrawiamy cieplo, Basia i Lukasz a.k.a. BiL
Sunday, November 13, 2005
moja czerwona praha
W oczekiwaniu na aparat udalo mi sie wydusic cyfre od naszych gosci (za co w tym miejscu Im dziekuje!) wiec ponizej troche mojej, jak sie okazuje, czerwonej i okiennej Pragi z 11.11.2005.
0 Comments:
Post a Comment
Subscribe to Post Comments [Atom]
<< Home