To w zasadzie nie dziennik i nie tygodnik, ale swego rodzaju pamietnik z podrozy (niekoniecznie rozumianej jako wycieczka poza miejsce zamieszkania), cale nasze zycie traktuje jako podroz...
Pozdrawiamy cieplo, Basia i Lukasz a.k.a. BiL
Sunday, October 23, 2005
jesien w ogrodzie
Po raz kolejny pieknie Lukasza komorka wymiata. Chyba czas kupic cyfre. Co by mistrz od tulipanow powiedzial na takie zdjecia, hmm... powinien liczyc sie kadr, ale ta komorka nawet o kadr jest trudno, albo fotograf marny...
0 Comments:
Post a Comment
Subscribe to Post Comments [Atom]
<< Home