Sunday, April 02, 2006

krysztalowa praga

Krysztalow moc i roznej masci, mieni sie w oczach, ze strach. Co do urody tego szkla i jego cen, to pozwole sobie nie zabierac glosu, dodam jedynie, iz nasi koledzy mowia, iz dawniej bardzo niepozadanym prezentem slubnym byly rogi jelenia, a teraz rowniez szlifowany krysztal wymarzonym podarkiem nie jest. Stad znajomi powiedzieli, iz jako prezent slubny dostali jedynie jednego 'jelenia', a ich ciocia byla niezmiernie zaskoczona, ze czeski szlif im sie nie spodobal.
Nadmienie tez, iz ponizsze zdjecia nie prezentuja raczej pelni krasy, ale moze jeszcze kiedys w innej tonacji i ksztaltach powroca na blog...









0 Comments:

Post a Comment

Subscribe to Post Comments [Atom]

<< Home