jerozolima tydzien pierwszy
czyli Stare Miasto z perspektywy kilku dni: wybralam zdjecia ktore przedstawiaja to co najbardziej nas tu zaskoczylo: waziutkie, czesto strome uliczki upakowane sklepikami ze wszystkim, budynki, bruk tylko i wylacznie z tzw. jerozolimskiego kamienia (wapien dolomitowy), tlumy ludzi, kilka narodow, trzy religie, tylko jak na razie darowalam sobie tzw. straznikow pokoju...
zaczynam od dzielnicy chrzescijanskiej, w ktorej kroluje Bazylika Grobu Panskiego (z ostatnimi stacjami drogi krzyzowej, grobem Chrystusa i Golgota) oraz arabski targ (jesli juz dziele Jerozolime na religie i nacje) i w ktorej wije sie Via Dolorosa:
wielkie kamienie (czy moze bruk), ktore maja byc brukiem pamietajacy Rzymian, dzis prowadza nas po dzielnicy muzulmanskiej starej Jerozolimy, nad ktora rozposciera sie Wzgorze Swiatynne z Kopula na Skale (najstarsza islamska budowla na swiecie, a zarazem znak rozpoznawczy Jerozolimy) przykrywajaca swieta skale z ktorej Mahomet wstapil do nieba, skala ta jest jednoczesnie skala na ktorej Abraham chcial zlozyc ofiare z syna Izaaka, a w czasie Pierwszej Swiatyni stala nad nia biblijna Arka Przymierza:
i juz dzielnica zydowska ze Sciana Zachodnia, zwana czesciej Sciana Placzu, jedyna pozostalosca drugiej swiatyni zydowskiej, najswietsze miejsce wyznawcow judaizmu i pietrzaca sie nad nia muzulmanska Kopula na Skale:
a i mimo wszystko jest tu bardzo zielono (sztuczne nawadnianie zalatwia sprawe), moze nie na Starym Miescie, ale za to nasz kampus to istny ogrod botaniczny!
1 Comments:
Pozdrowienia !!!!
Zdjecia mile widziane ;)
Post a Comment
Subscribe to Post Comments [Atom]
<< Home