Saturday, August 11, 2012

niskobeskidzkie łąki i lasy



sierpien 
w Beskidzie Niskim.
A łąki jak w maju!
Tym razem Regetow
i wierchy nad Regetowem
na zboczu Obyczy.
A buki jak nie z tej Ziemi!




PS. Zdjecia zdaja mi sie byc bardzo niewiarygodne w obecnej chwili. Slowa te pisze 1. stycznia 2013, dnia gdy to wrocilismy z wycieczki na skraj beskidzkich wierchow zimowa pora: brak zieleni (poza malenkimi, niesmialymi krzaczkami borowek:) i brak sniegu, łąki szaro-zoltawe, buki bezlistne i przede wszystkim TEN widok na Gory!
.

Labels:

2 Comments:

Blogger Fantazjana said...

Niezwykłe buki!!! Na inną nutę piękny ten styczniowy Beskid i jak słychać - nawet w obecnym czasie różny: w okolicach Nieznajowej i Wołowca cieszyliśmy się z dzieciakami śniegiem oraz skutymi lodem rzekami. Tam nawet w szarówce migota piękno; niezmiennie trzeba tam wracać, prawda?

12:21 PM  
Blogger buruuberii said...

Tych bukow do dzisiaj objawilam wiecej (choc jak pomysle to na wierchu przy zrodlach Wisloki tez rosna, ale lata tam nie bylam), ponoc rosly na wierchch gdzie juz nie karczowalo sie drzew, a moze celowo je zostawiano?
"Niezmiennie", pieknie Fantazjanno to napisalas!

1:53 PM  

Post a Comment

Subscribe to Post Comments [Atom]

<< Home