Wednesday, June 28, 2006

moj brudny Ungelt

W sumie nie raz myslalam, ale nadal sobie nie odpowiedzialam na pytanie 'co jest nasza ulubioną Praga?' Krakow byl jakos bardziej jednonaczny: Loch Camelot i rog sw. Tomasza i Bracka chyba, a w Pradze, hmm... pewnie Kampa i Ungelt (czyli Týnský dvůr), ale jeszcze nie na 100%.
Wiec o Ungelcie dzisiaj: jest to 'fragment' Starego Miasta pomiedzy ulicami Týnskou, Štupartskou a Malou Štupartskou, bedzie tego na oko 100 na 120 metrow i co najmniej 12 rodzaji kostki brukowej. Siegajaca historią XII wieku, platanina tajnych przejsc, bram, pasazy, sklepikow prawie przyrasta do znanego z wszystkich widokowek kosciola Panny Marie před Týnem. A tu wiecej. Pozdrowienia na chlodniejsze dni!











0 Comments:

Post a Comment

Subscribe to Post Comments [Atom]

<< Home