To w zasadzie nie dziennik i nie tygodnik, ale swego rodzaju pamietnik z podrozy (niekoniecznie rozumianej jako wycieczka poza miejsce zamieszkania), cale nasze zycie traktuje jako podroz...
Pozdrawiamy cieplo, Basia i Lukasz a.k.a. BiL
Monday, July 24, 2006
a co na to pies?
Jasiu! Jestes dzielny, duzo sie usmiechaj i wierz w siebie :) bedzie super!
My jutro na kajaki, wiec slemy pozdrowienia i do uslyszenia.
0 Comments:
Post a Comment
Subscribe to Post Comments [Atom]
<< Home