To w zasadzie nie dziennik i nie tygodnik, ale swego rodzaju pamietnik z podrozy (niekoniecznie rozumianej jako wycieczka poza miejsce zamieszkania), cale nasze zycie traktuje jako podroz...
Pozdrawiamy cieplo, Basia i Lukasz a.k.a. BiL
Thursday, April 12, 2007
co wyhodowala moja Mama
zanim zaczne gderac nt. na czeskiego zycia, przedstawiam domo-rosle awokado :) i pozdrawiam serdecznie!
0 Comments:
Post a Comment
Subscribe to Post Comments [Atom]
<< Home