To w zasadzie nie dziennik i nie tygodnik, ale swego rodzaju pamietnik z podrozy (niekoniecznie rozumianej jako wycieczka poza miejsce zamieszkania), cale nasze zycie traktuje jako podroz...
Pozdrawiamy cieplo, Basia i Lukasz a.k.a. BiL
Wednesday, August 16, 2006
kajaki -- drewna rabanie w Zdbicach
Szczerze przyznaje - srednio umie trzymac siekiere (no moze z rozpalaniem ogniska jest lepiej), ale mialam tak wspaniala frajde, ze nie moge sobie teraz odmowic przyjemnosci zamieszczenia tych zdjec na blogu :)
0 Comments:
Post a Comment
Subscribe to Post Comments [Atom]
<< Home