zima w krygu
w jedno swiateczne popoludnie namowilam Age (Demona nie tez nie trzeba bylo specjalnie wyciagac) na spacer do malenkiej kapliczki pod debem. Kapliczka stoi na skraju krygowskich pol naftowych, wyglada na starenka, na oko najstasza we wsi, ale nikt nigdy nie byl mi w stanie powiedziec czy nie wiaze sie z nia jakas opwiesc czy historia. I tym razem, tak jak w dziecinstwie, balam sie otworzyc do niej drzwiczki, wiec juz planuje kolejny spacer...
gdzie to jest: KLIK! + ciekawostka
gdzie to jest: KLIK! + ciekawostka
Labels: z beskidu niskiego
0 Comments:
Post a Comment
Subscribe to Post Comments [Atom]
<< Home