Tuesday, January 01, 2013

zima w beskidzie niskim 2013

.




w sam Nowy Rok poszlismy przez pola za dom,
pod las, w las, na sama gore, na samo Bucze.
Jezdze pod Bucze blisko 20 lat, a dopiero w tym roku odkrylam,
ze w sloneczny i bezchmurny dzien,
15 minut spacerem od domu widac... najprawdziwsze Tatry!

Sceneria byla jak z Hitchcocka, slonce przeswitywalo przez drzewa,
wokolo pusto, stare konary szumialy cicho i troche strasznie,
podpieralismy sie kijami i wtedy padly znamienne slowa

"idzmy, nie zatrzymujmy sie, trwajmy w ruchu,
cel ktory sie porusza jest trudniejszy do ustrzelenia!"  




PS.1. Zdjecia by iPhone, Tatry widac slabo - dokladnei po srodku trzeciego zdjecia, widok mam przed oczami po dzis dzien (czyli 13. marca).
PS.2. z cytatow tego dnai warto odnotowania jest jeszcze: "czy on jest koloru jak przecietny czlowiek?" :-)

Labels: